InPost z nowymi planami inwestycyjnymi

InPost buduje fabrykę paczkomatów

InPost to jedna z wielu firm kurierskich w Polsce, choć jest coś, co ją wyróżnia. Jako pierwsza wprowadziła tzw. paczkomaty, które wielu osobom ułatwiają dziś odbieranie przesyłek. Zaletą takiego paczkomatu jest wygoda oraz brak konieczności oczekiwania w domu na kuriera.

Na pewno nie raz zdarzyło nam się, że z niecierpliwością czekaliśmy na kuriera lub listonosza. Czasem staje się to obsesyjne i dosłownie gapimy się w okno, czekając aż ten się pojawi.  Dzięki paczkomatom nie musimy już tego robić, gdyż bez względu na to, czy jesteśmy w domu czy nie, paczka pojawi się u nas. Może nie do końcu u nas w domu, ale w specjalnej skrzyneczce, do której tylko my mamy dostęp.

InPost i jego poważne plany

Dowiadujemy się właśnie, że InPost ma w planach stawianie nawet 100 paczkomatów na tydzień. Brzmi to jak jakieś wariactwo, ale wcale nie jest to nic nierealnego. Aby to było możliwe, firma powołuje właśnie nową fabrykę paczkomatów. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z zapowiedziami, to będzie ona dostępna do użytku jeszcze w tym roku.

Jak powstają paczkomaty?

Prezes Rafał Brzoska przyznaje, że bardzo ważny dla firmy jest rozwój infrastruktury. InPostowi zależy na tym, aby być liderem nie tylko w Polsce, ale też w Europie. Paczkomaty są jednym z ważniejszych nowoczesnych rozwiązań w kwestii dostarczania przesyłek. Nie ma nic w tym dziwnego, że dla firmy kurierskiej ważnym jest, aby w nie inwestować.

Aby rozwój infrastruktury mógł naprawdę się udać, to musimy on się odbyć na masową skalę. Nie da się tego osiągnąć, gdyby każdy paczkomat miał być budowany osobny. Inicjatywa taka wymaga więc fabrycznych rozwiązań, aby paczkomaty takie można było przygotować do użytku szybko i sprawnie. Postawienie nowej fabryki zawsze łączy się też z tworzeniem nowych miejsc pracy.

Paczkomaty czy kurier?

Możemy mieć czasami dylemat, czy zamawiając coś przez internet powinniśmy wybrać kuriera czy paczkomat jako opcję dostawy. Gdy korzystamy z opcji tradycyjnej przesyłki kurierskiej, to mamy możliwość otworzyć naszą paczkę przed zapłatą i sprawdzić, czy wszystko się zgadza. Jeśli nie, to możemy odesłać ją z powrotem bez poniesienia kosztów. Dotyczy nas to oczywiście tylko wtedy, gdy decydujemy się na przesyłkę za pobraniem.

W innych przypadkach może się wydawać, że nie ma to znaczenia. Jedynym aspektem jest tutaj nasza wygoda. Jeżeli zamierzamy cały dzień spędzić w domu, to możemy spokojnie czekać na kuriera. Wtedy jest to dla nas dużo lepsze niż konieczność wyjścia z domu tylko po to, żeby odebrać paczkę.

Jeśli jednak mamy w ciągu dnia dużo różnych zajęć, to czekanie w domu na kuriera może się wydawać nieco problematyczne. Często musimy się specjalnie umawiać z kurierem na konkretną godzinę, a i to może czasem nie wypalić. Najlepiej jest wtedy po prostu wybrać dostawę do paczkomatu, a potem odebrać przesyłkę w wolnej chwili. Kiedy nasza przesyłka dotrze do paczkomatu InPost, dostaniemy powiadomienie drogą SMS-ową i mailową.

Paczkomaty InPost – co o nich wiemy?

Jeśli popatrzymy na liczby, to pewnie zadziwi nas jeden fakt. Otóż liczba paczkomatów w Polsce to obecnie 11 tys. Jeżeli zaczną się one pojawiać w takim tempie, jak firma zapowiada, to być może liczba ta się wkrótce podwoi a nawet potroi. Ale jeśli dzięki temu wysyłanie przesyłek ma być jeszcze wygodniejsze, a miejsc pracy ma być coraz więcej, to czemu nie.