Czy dziedziczenie biznesu ma sens?

Dziedziczenie biznesu. Jak wygląda w praktyce?

Dziedziczenie interesu po naszych bliskich może być zarówno błogosławieństwem, jak i koszmarem. Istnieje na rynku bardzo wiele rodzinnych firm, które przechodzą z ojca na syna. Czasami ma to bardzo dobre skutki, bo przedsiębiorstwo pozostaje w zaufanych rękach i nie trzeba się o nic specjalnie martwić. Mogą się jednak pojawić pewne skutki uboczne takiego rozwiązania.

Czy można odziedziczyć umiejętność zarządzania?

Można odziedziczyć po bliskich zmarłych spore majątki, ale czy jesteśmy w stanie odziedziczyć zdolność zarządzania nimi? Gdyby tak było, to życie milionerów byłoby dużo łatwiejsze. Tworzenie rodzinnego imperium polegałoby na bezstresowym liczeniu zysku. A jednak tak nie jest i bardzo często dziedziczni milionerzy mają problem z dbaniem o majątek. Skąd się to bierze? Chociażby stąd, że nie mają oni tych samych cech, co ich poprzednicy. Wyobraźmy sobie, że komuś się udało zbudować wielki interes między innymi dzięki swojemu intelektowi, pracowitości i żyłce do interesów. To tylko przykładowy zestaw cech, które powinien mieć dobry przedsiębiorca, ale raczej większość z nas się zgodzi, że osobowość nie jest tu bez znaczenia.

Kiedy rodzinne firmy upadają?

Rodzinne firmy nie zawsze mają lekko i czasem muszą pogodzić się z upadkiem. Dzieje się to najczęściej wtedy, kiedy brakuje porozumienia między członkami rodziny, którzy tym interesem się zajmują. Może być tak, że każdy ma swoją własną i wizję i jeden drugiego zaczyna traktować jak rywala zamiast jak sprzymierzeńca. Kłótnie w rodzinie są bardzo przykrą sprawą i powinniśmy ich unikać. Kiedy jeszcze w grę zaczynają wchodzić pieniądze, to sprawa się robi jeszcze bardziej dramatyczna. Czy może być coś bardziej druzgocącego niż rozpad więzi rodzinnych spowodowany pieniędzmi?

Aby rodzinna firma upadła wcale nie potrzeba żadnych poważnych sporów. Wystarczy, że wśród jej pracowników znajdą się osoby, zupełnie nie nadające się do danej pracy. Bardzo często bywa tak, że rodzice mają swoją konkretną wizję przyszłości swoich dzieci. One z kolei nie chcą się dostosowywać do standardów poprzedniego pokolenia i się buntują. Nie ma wtedy możliwości na pogodzenie dwóch światów.

czytaj też: Jak założyć firmę w Polsce?