Warren Buffett dał się poznać szerszej publiczności swoimi kontrowersyjnymi pomysłami dotyczącymi gospodarki. Nadal utrzymuje się on na liście najbogatszych osób świata i przebija nawet Mara Zuckerberga. Nie trzeba chyba tłumaczyć jak wielkie jest to osiągnięcie, w końcu Zuckerberg jest najprawdziwszą szychą, a jego majątek jest większy niż majątek nie jednego państwa na świecie. Jak to możliwe, że tacy ludzie potrafią dojść do takich niewyobrażalnych sukcesów? Aby się nad tym zastanowić, najlepiej porównać ich ze sobą. Jeśli zwrócimy uwagę na strategię inwestowania, to Buffett i Zuckerberg są całkowicie odmienni. Jeden z nich woli duże ryzyko podczas gdy drugi podchodzi do swoich biznesów ostrożnie. Teoria dotycząca strategii inwestowania jest tak ogromna, że mamy praktycznie nieskończoną liczbę modeli biznesu i dlatego tak ciekawym jest śledzenie poczynań osób, które zjadły na nim zęby.
Sukces Buffetta i jego sekret
Co dokładnie udało się zrobić Warrenowi Buffetowi, że jest tak bogaty i dalej radzi sobie świetnie? Przede wszystkich chodzi o biznesy rozwijające się, bo to one są najbardziej dynamiczne. Mogłoby się wydawać, że to stare firmy najlepiej odnajdują się na rynku i po części tak jest. Nie oznacza to jednak, że sama taka wiedza wystarczy do dobrego inwestowania. Nie zapominajmy, że inwestycje najczęściej odbywają się na poziomie szczegółowym i dotyczą konkretnych planów a nie całych firm. Tylko teraz pojawia się pytanie, jak to rozróżnić i skąd możemy wiedzieć, w co warto inwestować? Niestety, nie da się tego nauczyć w 1 dzień i Buffett to z całą pewnością przyzna. Tylko lata doświadczenia mogą sprawić, że człowiek stanie się prawdziwym rekinem biznesu. Jeśli chodzi o rynki, w które warto inwestować, to ostatnio wielką furorę robi gaming czyli tzw. e-sport.
Buffet i Zuckerberg
Porównaliśmy Buffetta do Zuckerberga i zdecydowanie ten drugi wypada gorzej. Nie chodzi tylko o sumę pieniędzy znajdujących się na koncie ale też o passę lub jej brak. W przypadku Zuckerberga mówi się o braku, bo niedawno stracił aż 31 miliardów dolarów. Jest to suma, której większość z nas nigdy nie zobaczy na oczy, choć dla takich gigantów są to tylko cyferki.